"Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba."

"Hobbit" J.R.R. Tolkien
 Pierwsza książka Tolkiena zdobyła tak ogromną popularność, że dziś trudno wręcz spotkać kogoś, kto nie słyszałby o hobbitach. Od 1937 roku jest nieprzerwanie wznawiana na całym świecie.Tolkien napisał ją dla swoich dzieci, ale stała się klasyką i wstępem do Władcy Pierścieni.To właśnie w Hobbicie Tolkien po raz pierwszy odmalował wypełnioną przez smoki, czarodziei i magiczne przedmioty krainę, którą przemierzają niezwykli bohaterowie w odwiecznej walce dobra ze złem.Hobbit to opowieść o niezwykłej podróży podjętej przez krasnoludy, które wyruszają wykraść strzeżone przez smoka złoto. Ich nieoczekiwanym partnerem staje hobbit Bilbo Baggins. Bilbo, jak wszyscy hobbici, bardzo sobie ceni dobre jedzenie, spokój i wygodę, ale jego udziałem staje się wielka przygoda...




Jest to moja lektura szkolna. A jak to bywa z lekturami, za diabła nie chciałam jej przeczytać. Odpychałam się nogami i rękami tylko by do niej nie zajrzeć. I po co Jula, po co...?

Książka jest świetna. Jedna z lepszych lektur, które przeczytałam. Po długim czasie czytania poważniejszych książek, niż fantastyka, znów mogłam powrócić do pięknego świata niestworzonych stworków, smoków, ale także niebezpieczeństwa.

Nasz Bilbo Baggins jest postacią, która długo zostanie w moim sercu. Miły, uprzejmy, a spóźna, również odważny i poświęcał się dla krasnoludów. Idealny hobbit :)
Krasnoludy to pełne odwagi i szczęścia istoty. Przezabawne, lecz także pełne miłości i ducha walki. Jednak, gdy... [SPOILER] Fili i Kili zmarli obraniając Thorina, dowiedziałam się, że to właśnie ich kochałam najbardziej [ KONIEC ]
Więc ta książka dostaje ode mnie ♥♥♥♥♥♥♥♥ [8]

A co Wy o niej sądzicie?

4 komentarze:

  1. Tolkien to mistrz fantastyki - nawet Martin czerpał z jego pomysłów, co sam przyznaje. Polecam także przeczytać Władcę Pierścieni. Albo trochę odchodząc od Śródziemia - Upadek króla Artura, który mi osobiście czytało się naprawdę przyjemnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz czytałam Hobbita w podstawówce i byłam nim oczarowana. Później w gimnazjum, kiedy pojawił się jako lektura i usiadłam do niego po raz drugi, trochę się zawiodłam bo zapamiętałam go w nieco inny sposób. Jednak wciąż pozostaje to moja ulubiona książka jeśli chodzi o tę gałąź fantastyki. I jeśli porównywać ją z innymi lekturami, faktycznie jest jedną z najciekawszych.
    Widziałaś film? Co o nim sądzisz? Jak dla mnie strasznie przesadzili, zmieniając wątki i tworząc nowe. Szczególnie że zrobili to tylko dla pieniędzy, bo zostając przy podstawowej wersji zmieściliby się w jednym filmie. Ale patrząc na to jako na zwyczajny film fantasy, to jest emocjonujący i przyjemnie się go ogląda.
    Miłego weekendu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. W filmie dodali zdecydowanie za dużo od siebie. Hobbit jest przepiękną książką i nie powinni nic zmieniać.
      Pozdrawiam!

      Usuń